Za co jesteśmy odpowiedzialni ?

W obliczu wydarzeń, zarówno tych niedawnych, jak i tych, które wypełniają naszą codzienność, od
2 lat krąży wokół nas pytanie: kto za to odpowiada ? Szukamy, nie tyle winnych, co kogoś, na kim
spocznie odpowiedzialność za to, co dzieje się z naszą wolnością, swobodą, zdrowiem i codziennością.
Chcemy znaleźć swojego wroga, kogoś, przeciwko komu moglibyśmy zwrócić całą swoją złość, irytację,
przygnębienie. Kogoś w końcu, kogo obecność i tożsamość mogłaby być wytłumaczeniem do tego, że
nasze życie wygląda tak, a nie inaczej i że nie jesteśmy w stanie nic zmienić.

A co gdybyśmy mając świadomość mechanizmów politycznych połączoną ze świadomością na
temat tego,  jak na te mechanizmy skutecznie wpływać, sami wzięli odpowiedzialność za naszą
codzienność, najbliższe otoczenie, wolność?

W WGO staramy się naszą energię kierować właśnie na te tory. Na przekonanie, że to my i tylko
my jesteśmy odpowiedzialni za to, żeby zapewnić sobie wolność, zdrowie, wiedzę, umiejętności i
posiadając je walczyć o to, by taka sama zmiana dokonała się w społeczeństwie.

„Człowiek nie może uwolnić się od odpowiedzialności za własne czyny.”

To ważne zdanie, ale pamiętajmy, że od odpowiedzialności za własną bezczynność i wygodnictwo też się
nie uwolnimy. Nie będziemy umieli wytłumaczyć naszym dzieciom, czy wnukom, że mając
dostęp do wiedzy, mając obok siebie ludzi, którzy myślą podobnie do nas, mając możliwości,
nie zrobiliśmy nic, żeby tę dewastującą się z dnia na dzień codzienność zmienić. Mało tego, że nie
mieliśmy na tyle cywilnej odwagi, żeby stanąć i zawalczyć o inną rzeczywistość. Wreszcie, że
nie wzięliśmy odpowiedzialności za własne życie.

Zasada odpowiedzialności powinna towarzyszyć nam na każdym poziomie życia.

System zarządzania państwem też powinien być na tej zasadzie zorganizowany. Na dwustronnej
odpowiedzialności, za to co robimy i za to, czego nie robimy, za to na co się zgadzamy i za to
przeciwko czemu nie chce nam się wyrazić sprzeciwu. Na tę chwilę idylla, ale jeśli zaczniemy
od siebie i od ciężkiej, systematycznej pracy wokół nas, to za chwilę może się okazać, że
będziemy obserwować zupełnie inną rzeczywistość. Rzeczywistość, w której nie będziemy
ofiarami systemu, a jego weryfikatorami. Osobami, które biorąc odpowiedzialność za siebie i
swoje otoczenie pociągną do odpowiedzialności każdego, kto działał na niekorzyść naszej
wolności.

Mamy szansę nie doprowadzić do sytuacji, w której przyszłość, myśląc, pisząc, mówiąc o nas,
będzie musiała na końcu zdania dodać….niesmak pozostał.

Edyta #WGO

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *