Po tamtej stronie

Gdzie byłeś w ostatnich dniach?

Zadaję sobie pytanie i właściwie nie czekam na odpowiedź.

Wiem i nie wiem gdzie byłem.

Byłem w pokoju obok, byłem w pracy, byłem w dziwnym nastroju i miejscach, nie do końca
wiadomych. Mam dziwne uczucie, że przez kilka chwil byłem tam gdzie nikt się nie śpieszy,
gdzie nikt nie czuje, nie widzi i nie słyszy. Bałem się, że nie wrócę.

Czy zdajemy sobie sprawę, że mamy siłę aby zrobić rzeczy, które są konieczne i oczywiste?

Dowiadujemy się, że tak, kiedy taka potrzeba nas znienacka dopadnie. Nagle mówisz trzymając Ją za rękę aby się nie bała bo jesteś tu, żeby nie czekała na tych którzy nie przyjdą i nie wezmą jej za rękę. I wiesz, że musiałeś to powiedzieć. Nic się nie bój! Te szeroko otwarte oczy, które jeszcze niedawno tak przygasły i zdawały się nie widzieć. Ta dłoń zaciśnięta na twojej dłoni z taką siłą, której się nie spodziewałeś. I wiesz, że tej siły za chwilę już nie będzie w tej dłoni, że ona będzie w twojej bo musi tam być aby pomóc przejść.

To takie realne i nierealne zarazem. Miałeś inne plany na ten dzień. Nie chciałeś aby kolejny
raz dotarło do ciebie, że jest druga strona. Miałeś być w lesie wśród drzew, wypatrywać
brązowych barw pod nogami, schylać się i wrzucać do koszyka wypatrzoną zdobycz. Przecież
tak lubisz grzybobranie. Kiedyś dawno temu pokonywałeś z Mamą wiele kilometrów, z koszem przewieszonym przez łokieć. Czy po tamtej stronie też są grzyby?

Tego dnia, ktoś mi powiedział że to jest magiczne. Przez chwilę byłem zły na te słowa. Jak to
magiczne? Ale za moment pomyślałem tak samo.

To tylko słowo magia tak cię poruszyło bo wydawało ci się, że nie pasuje. Czy rzeczywiście?

Byłem z Nią kiedy przechodziła na drugą stronę. Świat się nie zatrzymał. To jedna z największych lekcji pokory jaką można dostać.

Czy byłem po tamtej stronie?

Tylko przez tę sekundę kiedy powieki przykryły oczy.

Nieznany autor napisał: „Nie umieraj ze swoimi zmarłymi, czyń im honor, żyjąc swoim życiem
tak, jak oni by tego chcieli. Pozwól im przekroczyć granicę. A ty żyj dalej.”

Tak wiele mamy do zrobienia.

Świat postanowił odebrać nam nawet tę magię, a nam nie wolno
się na to zgodzić. Mamy prawo do magii, do cierpienia, uczuć, do miłości, wiary, do trzymania
kogoś za rękę kiedy przyszedł czas przejścia na drugą stronę.
Mamy się godzić na to aby świat stał się taki zimny i bezduszny i aby Ci, którzy przechodzą na
tamtą stronę, nie mogli trzymać za rękę i patrzeć w oczy bliskiej osoby? Mamy się godzić na
to aby nasze dzieci i wnuki nie mogły mieć planów, marzeń, możliwości wyboru, prawa do
błędów i porażek a także radości z sukcesów? Mamy się na to wszystko godzić? Nie wolno
nam tego zrobić!!!

Tym, których żegnamy wybaczamy wszystko. Żyjmy tak aby tym, którzy będą nas żegnać, nie dawać zwątpienia.

Mamy tyle do zrobienia po tej stronie.

Eugeniusz Nowak #WGO

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *